proszę pozwól mi znów zasnąć we włosach twych .
chcę słyszeć twój sen i szept twojej krwi,
chcę dotyku twych ust tak czystego , jak chrzest . . .
nim zbudzi cię świt i chłód moich łez .
zanim chłód, zanim lęk, zanim świt , zanim dzień . . .
chcę strzec twego snu i tulić twój cień !
proszę pozwól mi znów czekać z tobą na deszcz,
być kroplą , co drży na skraju twych rzęs .
*przygryza wargę*