Przygotowania do Świąt pełną parą. Uff. :3
Ale zleciało.
Niedługo Sylwestrer i wreszcie Studniówka, a wydawało się, że tak daleko do niej.
Ale jestem szczęśliwa.
Bardzo dobrze się układa.
Wreszcie więcej czasu, na osobiste sprawy.
A raczej sprawę, którą jest mój Głupek. :3
Szkoda, tylko, że ze zdrowiem coraz gorzej...
No nic, dam rade, no bo kto jak nie ja. :3
Chciałabym, życzyć też wszystkim dobrych, wesołych i ciepłych Świąt. <3
A teraz idę jeść z braciszkiem Panna Cottę. :333
I wanna be yours!