Gdybym wiedziała, że oddychając odbieram mu tlen, nauczyłabym się nie oddychać. I wszystkich innych namawiałabym, aby też nie oddychali.
Byłam sobie dzisiaj na zakupkach, sukienka na studniówkę, prawie wybrana.
Prawie, bo może kupie jeszcze jedną. Tak na wszelki wypadek. :D
Jest pięknie.
Granie w statki w mikołajkowy wieczór z chłopakiem, to jest to.
Taaak...Statki...
Taaak...Piotruś. <3
Biedna Nisia. :c
Ja z Piotrkiem + taśma, na nią samą. Ehh. :D
Papuga już się zadomowiła.
Szaleje, po pokoju, myślimy jak ja nazwać. :3
Wczoraj remont.
Jeny, bajka. <3
Bardzo tęsknię, a dopiero minęły dwa dni. :C