Czegosięniedotknęstajesięgorące

To na czym sie wybiłam teraz mnie pogrąży.. wiesz, to co mnie zaczęło teraz mnie wykończy

może bym miała świat gdybym zechciała, gdybym życie brać w zastaw przestała,dziś topie się w refleksjach, piszę jak Puszkin, wiem dzisiaj jak przeżyć, wiem lecz to żadna sztuka.. coś nie fer, to przez was już nie umiem ufać. słuchaj pierdole już twój pieprzony cynizm. po co ludzie są przy nas i po co my jesteśmy przy nich, kto z kim trzyma i kogo możesz mieć przy sobie?
Proste finał, jakie to uczucie gdy zawodzi człowiek..

Kupuję Marlboro na pobliskiej stacji i chcę dziś pić i tańczyć aż wybuchną basy lub wsiąść w samochód, na zakręcie wypaść z trasy, zatańczyć na szczycie świata i pierdolić straty.. nic nie znaczy to, że mówię Ci te słodkie głupstwa jak już dzwonisz to chodź ze mną, jeśli jesteś smutny wiesz, że zawsze podobały mi się Twoje usta, wódka może sprawić, że już nie doczekam jutra, nie pytaj co się stanie gdy zostaniesz w domu ...

---

statyści dają radę. teraz naprawdę zaczynam nieogarniać, już nie wierzę w ludzi.

miniony weekend był fantakurwastyczny, bawiłyśmy się zalejebiście, imprezy z Karolką i Gagą

są mega, z nimi mogła bym przetańczyć całą noc, mam nadzieję, że następna sobota też się uda<3 

Nie ważne co mówią inni na temat twojego przyjaciela ważne, że Ty znasz go z innej strony...i za to go kochasz.