Mój sobotni wypiek na niedziele!
Ostatni ... za chwilę bd się nim delektować,
ale stwierdziłam, że przedtem narobie wam ślinki ^^ hehe
Nie mam zadań z fizyki, nie uczyłam się na konkurs,
nie przeczytałam książki, nie przepisałam tego cholernego tematu z gegry,
na klasówki też się nie uczyłam,
ale za to jestem w dole i mam strasznego lenia i wielki problem
wynikający z wyżej wymienionych czynności, których nie zrobiłam ;(
Zwykle u największych nawet pesymistów istnieje choćby cień nadziei.