To były piękne dni na na na na aaaaaaaaa, odkopałam stare zdjęcia ;)
Byłeś tak młody,
wiele cierpienia zaznałeś.
Rozumię.
Sam sobie droge wybrałeś, dla Ciebie ona najprostrzą się wydała,
a dla nas drogą smutku i opłakiwania.
Czasu nie można zawrócić.
Choć mało o Tobie wiemy, i wiedzieć wiecej nie będziemy,
nie zapomnimy.
Zaznaj wreście szczęścia i ulgi.
Tam gdzie teraz jesteś
napisane
Adamowi..
jutro cięzki dzien.
Weekend zaczyna się smutno.
Przypominam Karolinie K. że nakopie Ci do dupy :D