no to wróciliśmy ; D
mimo że pogoda za bardzo nie dopisała to było megaśnie ; D
te wygłupy nocne , poranne i dzienne, te zajebiste duże fale , te obrzydzenia przy posiłakach ( zupa pomidorowa) '
śpiewy , bieganie po krynicy (łapanie stopa haha ) dzidzi ; ) obrzeraniem się po nocach i jeszcze dużo tego by tu wymieniaćć, jesteśmy zajebiści i tam tak było ; ) chce jeszcze raz tego wszytskiego , już teśknie za tym miejscem ; DD
da , da , da ; DD