[b]Bo tak naprawdę to każdy z nas jest swoim osobistym Bogiem.
Każdy z nas, przeszedł swoją drogę krzyżową, chociaż mógł nie mieć o tym pojęcia.
Każdego z nas ukrzyżowano na krzyżu, nie za grzechy ludzi, tylko za swoje własne grzechy.
Kiedy je zrozumieliśmy zmartwychstaliśmy.
I teraz żyjemy.
Jeżeli zgrzeszymy znowu nas ukrzyżują, a gdy zrozumiemy to znów zmartwychstaniemy.
Więc wierzmy przedewszystkim w siebie, bo to od nas zależy nasze życie a nie od Boga.[/b]
Mój punkt widzenia.
[i]Ukazało się także na moim drugim photoblog'u.[/i]
:)