Mój przyjacielu, nie mam z Tobą o czym gadać dziś
Gdy spotykamy się przypadkiem, musimy iść
Ukrywamy wciąż przed sobą sporo wad
Przekroczyliśmy metę, nie ma co wracać na start
Nie to, że Ty, czy ja
wiemy jedno, jest pewne, wina jest niczyja
Już się nie spijam i dobijam jak na złość
i nie obchodzi mnie czy jeszcze masz tam coś
Mój przyjacielu, zakończyło się to wszystko
choć chciałem to naprawić kilka razy, już byłem blisko
Chyba liej, że jest tak jak teraz
kiwając sobie na odległość i naciągane "siemasz"
Ciągle to siedzi we mnie, robi w głowie Meksyk
ryje mnie na ostro, że aż piszę o tym teksty
Mój stary kumplu nieszczęsny
ja do tej pory nie wiem, czy jest jakiś sens w tym
ten tekst dokładnie opisuje naszą przyjaźń w tym momencie. dziękuję. dobranoc.
Użytkownik xblondynaaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Drops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskowO. tezawszezle