pamietna ściana ze starego pokoju :(:( chlip
dzieło Kazi  xD


dzikuję ;*

do czerwca Jacksonowo :)
 1...2...3...4...5...6...7...8...1...2...

P: masz ochotę na spotkanie ? :-)

pozdrawiam serdecznie
K: nie znamy się ;D i mam się z Tobą spotkać? ;)
P:jestem miły z poczuciem humoru i mam to coś ... ;-)
K:a tym coś jest wychwalanie samego siebie? ;>
P: Reklama jest dźwignią handlu . :
Ty się nie upiększasz ? ( fryzura,malowanie,ubrania ...
K: heheh w sumie prawda xD
jasne że się upiększam jak każdy/każda ;p wiec raczej to jest normalne ;)
P:tak ... każdy gra jakąś rolę , ma swoje maski by się dostosować do otoczenia (społeczeństwa) wyróżniać się lub nie ... nadawać sens życiu ... czyli wszystko dla przyjemności ;-)
K: tak tylko najlepiej by bylo jak by kazdy z nas wiedzial jaka role chce grac... wtedy byłoby bosko ;)
heheh a przyjemnosć to podstawa prawie wszystkiego xD w sumie najważniejsza bo kazdy do niej dązy ;p
P:Twoja świadomość istnienia mnie zadziwia bo to nie częsty przypadek u ludzi .
Większość ma w mózgu uruchomione tysiące programów i nie wiedzą co nimi kieruje :-(
Ocena który program jest przyjemniejszy jest obarczona błędami niewiedzy i braku możliwości przewidzenia przyszłości dlatego każdy ma inne cele i zmienia je w tracie życia ...
Wybory nasze są pozorne bo każde działanie a nawet każda myśl i wnioskowanie jest spowodowana poprzednimi zdarzeniami ( odziedziczone cechy w DNA , wychowanie ,obserwacja świata ) .
Czyli nie mamy żadnego wpływu na przebieg zdarzeń ...
Nie ma przypadku bo każde zdarzenie ma przyczynę ...
K:ahhh dziękuje... Moim zdaniem trzeba mieć jakiś Jeden główny cel do którego każdy z nas ludzi powinien dążyć jak najlepiej tylko potrafi starać się... ale żeby do tego celu w końcu dojąć to moim zdaniem potrzebne są te wszystkie miliony 'programy' zęby przetestować coś... zrozumieć... nauczyć się na własnych błędach.... bez tego wszystkiego raczej nic by sensu nie miało....
wszystko dzieje się bez większej przyczyny nie wiemy dlaczego...
W wyborach... w wydarzeniach to fakt opieramy się już na własnych przeżyciach i na tym co już kiedyś na nas jakikolwiek wpływ miało... ale mimo to robimy wszystko "pod" lub "dla" siebie xD
rzadko kiedy dla kogoś innego... chyba że darzymy go na tyle wielkim i poważnym uczuciem ze traktujemy go tak jak samego siebie
P:każde zdarzenie ma przyczynę w wielu poprzednich zdarzeniach ...
można żyć i robić wszystko dla innych ludzi , zwierząt lub materii nie ożywionej (kochać muzykę, filmy ,obrazy ,kamienie , krajobrazy ,góry ,jaskinie ,słońce) a nawet wymyślone rzeczy (religia) a i tak wynikiem tych programów jest przyjemność dla nas (wydzielenie narkotyku w mózgu) ...

P:Trzeba wciąż nadawać życiu sens ( wniosek że takowego nie ma ! )
Wierzyć w religie , przypadki , misje , kochać ,marzyć , jeść , czytać lub robić wiele innych rzeczy dla przyjemności (kolekcjonowania emocji) w oczekiwaniu na śmierć :-)
...
1.WSZYSTKO co się dzieje i co istnieje złożone jest z energii (nie ma materii ) bo można dzielić atomy , jądra ,kwarki i zostaje tylko oddziaływanie (energia).
2.NIE MA przypadku losowego bo każde zdarzenie , działanie a nawet każda myśl i wnioskowanie jest spowodowana poprzednimi zdarzeniami ( odziedziczone cechy w DNA , wychowanie ,obserwacja świata ) .
Czyli nie mamy żadnego wpływu na przebieg zdarzeń !
Nie ma przypadku bo każde zdarzenie ma przyczynę !
3.ŻYCIE jest jednym ze sposobów rozpraszania energii a wybór drogi ewolucyjnie zmienia się by dostosować się do zmieniających się warunków zewnętrznych . Dla najbardziej skomplikowanych organizmów wybór optymalnego programu odbywa się w języku przyjemność albo nieprzyjemność .
4.MY będąc trybikiem tej układanki nie możemy z zewnątrz ocenić początku ani końca tych przemian ...