Wyszłam z domu o 4.30 wróciłam o 20 XDD no uwielbiam takie dni naprawdę. Kolokwium poszło mi bardzo dobrze, później wf... o matkoo jak nas dziś ten koleś wymęczył, trzymał nas równe 2,5h co mu się naprawdę nigdy nie zdarza, aż byłam sama zdziwiona, że nas tyle trzymał. Później na siłownię, na siłowni również wycisk, aleee lubię to coraz bardziej! :D Nie mam na jutro praktycznie nic do jedzenia, z samego rana będę musiała skoczyć do marketu.. nie ma innego wyjścia.
I posiłek pasta jajeczna z dwóch jajek z majonezem, szynką drobiową, szczypiorkiem, pomidorem, dwa wafle ryżowe
II posiłek makaron razowy z twarogiem chudym i owocami leśnymi
III posiłek nalesniki budyniowe z twarogiem chudym
powinien być jeszcze 4 posiłek, ale serio nie wcisnę go :(
aktywność
wf 2,5h
10 minut rozgrzewka
zarzut corebaga 21-15-10
rzut corebaga nad głową 21-15-10
wiosło 21-15-10
pompka damska 21-15-10
side up (brzuch) 21-15-10
spięcia brzucha 20-20-20
deska 1min
30 minut bieżnia nachylenie 9, prędkość 6,5
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14
nowa rozpiska przez kolejne 28 dni
1 2 3 4 5 6 7