photoblog.pl
Załóż konto

SUKIENECZKA *made by myself*

Hej :).

 

 

 

 

 

Zrobiłam w końcu fotki efektów mojej pracy ^___^.

 

Tak się prezentuje SUKIENKA DLA LALECZKI JAKĄ WŁASNORĘCZNIE USZYŁAM SAMA Z KAWAŁKA KORONKI <3.

 

Sukieneczka cała koronkowa w stylu japońskiej lolitki. Ma możliwość ponownego założenia i zdjęcia. Długość całkowita to tylko 11 cm. Jest maleńka i tak jak wspominałam wielkością na pół dłoni tylko :).

Tą lalkę nabyłam niegdyś, bo mi się spodobała, widzę w niej swoje kolorowe oblicze i w dodatku ma ona takie śliczne kocie uszy, które niezbyt tu widać ale ma i mi się to mega podoba, bo jestem wielbicielką wszystkiego co kocie w wyglądzie. Postanowiłam, że zrobię ją po swojemu, uszyję dla niej ciuszki i przejdzie ona też jeszcze matamorfozę wizualną. Jak na razie ma wygląd taki jaki dał jej producent. Mojego wykonania jest tylko ta sukienka, w którą ją ubrałam ;).

 

# AVE KITTY HANDMADE

# WHITE LACE LOLITA DRESS

 

 

 

Miałam w nocy bardzo zły sen. Nie był w całości zły, ale były w nim takie sceny, że bałam się bardzo. Szłam w tym śnie sama z torbą i parasolką. Było rano, przed 8:00 godzina. W pewnym momencie pojawił się jakiś gościu z dwoma wielkimi psami. Szybko i w czas zauważyłam, że jeden z tych psów zaczął się mną interesować i ruszył w moim kierunku dość szybko. Momentalnie rzuciłam mu parasolkę i doszczętnie ją pogryzł. Zniszczył moją rzecz doszczętnie, ale udało mi się uciec bym sama nie była rozszarpana, bo zapewne mnie to czekało. Widziałam jak na moich własnych oczach szarpie agresywnie parasol i widziałam odciski jego kłów na rączce od parasola. Byłam bardzo wystraszona, ale udało mi się uchronić przed złem. Pobiegłam schodami w dół do metra, tam przesiedziałam jakiś dłuższy czas, lecząc się z wystraszenia. Nie wiem ile czasu tam siedziałam, ale przyjechał mój ukochany facet i moi rodzice też przyjechali. Byliśmy razem, nie byłam już sama, opowiedziałam co mnie spotkało. Przybył też potem właściciel tych psów, przeprosił mnie bardzo za tą sytuację. Jak się okazało to bardzo dobry, życzliwy człowiek. Powiedział, że mieszka niedaleko. Poszliśmy tam wszyscy do niego, ale nie chcieliśmy wchodzić do środka, bo przecież to nieznajomy i staliśmy tylko przed jego drzwiami do domu. On wszedł tylko i po chwili wrócił do nas z moim pogryzionym przez jego psa parasolem. Owinął go w czarną torbę. Powiedział, że bardzo przeprasza i że razem z parasolem dostaję też od niego rekompensatę i że jest w środku. Byłam zdziwiona, zaniemówiłam, nie wiedziałam jaką rekompensatę ma na myśli. To był tylko parasol, ale pod torbą ukrył coś. Miałam już zacząć rozpakowywać ten pakunek, bo właściciel psów bardzo chciał bym zrobiła to przy nim, mówił, że będzie mu miło widzieć jak bardzo się ucieszę. Niestety sen mi się urwał w tym momencie. Nie mam pojęcia co mogło tam być. Czyżby banknot z pieniędzmi? Wyglądał na bogatego bardzo i takiego, że raczej nie oszczędza. W chwili kiedy otwierał drzwi, kiedy je uchylał by otworzyć, widziałam trochę jego mieszkania, że miał syna i że jego syn miał profesjonalny sprzęt do tworzenia muzyki i się chyba tym zajmował. Możliwe, że ta rekompensata to mogły być pieniądze. Ale mam też myśli, że być może ukrył tam coś bardzo złego i dlatego mu tak zależało bym otworzyła to szybko. Bałam się, nie wiedziałam co robić, nie ufałam człowiekowi po prostu. Z natury nie ufam jak kogoś nie znam, to normalne. Naprawdę w tym śnie najadłam się strachu. Bałam się tego psa strasznie, mógł się na mnie rzucić. Śniło mi się to wszystko dlatego, że obecnie mam dużo stresu w sobie. Czasem nawet przez stres tracę chęć na słodkie. Od dwóch dni nie daję ani szczypty cukru do herbat. Ograniczyłam słodycze do minimum, a nie wiem, jak tak dalej pójdzie, to może i nie dam rady się wogóle cieszyć ze słodyczy. Bardzo chciałabym odetchnąć spokojem. Nie chcę więcej takich snów mieć, tym bardziej, że teraz księżyc jest w pełni i podczas mojego snu osiągnął 100% swojej lunacji. Pewnie mało kto wie, ale energia pełni księżyca potęguje to co się dzieje i cokolwiek by się nie działo, człowiek przeżywa silniej sytuacje jakie mu towarzyszą... ból, jak i zarówno radość podczas maksymalnej pełni są spotęgowane. Niegdyś byłam bardzo oczytana w ezoterycznych sprawach i dlatego wiem takie rzeczy ;P.

 

Ładnie i słonecznie ten piątek się zaczął. Ale siły nie mam by się przejść. Szkoda, ale dłuższy spacer odpada dziś. Pójdę jedynie po małe zakupy, bo nie ma komu innemu się po nie przejść. Mam nadzieję, że dam radę z nimi wrócić i że wszystko będzie dobrze. Odpuściłam też dzisiaj treningi. Oby jutro było lepiej. Nie chciałabym zaniedbać aktywności i treningów. Tak bardzo zaczęłam dbać o to w moim życiu i stało się to dla mnie ważne [...].

 

Słucham teraz nutki od mojego Ukochanego, tej która mówi w swoim tekście o tym, że chciało by się mieć skrzydła i być Aniołem, która mówi też o miodowych pocałunkach. Kocham bardzo tą piosenkę <3.

 

Mój Ukochany Koteczek ;*.

 

 

NUTA NA DZIŚ:

 Lukasyno - Zabierz mnie tam 

<kopiuj/wklej> w YouTube

Dam też LINK:

https://www.youtube.com/watch?v=h3cReb_IciM

 

Zabierz mnie tam, gdzie ciemność zanika

 

 

 

 

 

 

Pozdrawiam wszystkich :) :) :).

 

Ave Kitty

Kategoria:
DIY / HANDMADE
Dodane 14 MARCA 2025
228

 

 

MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ... ale nigdy tym, którzy tylko marzą.

Więc obudź się i działaj. Każdy dzień jest szansą na Twoje szczęście.

 

 

 ZAJRZYJ TEŻ NA MOJE INNE STRONKI: 

 ( STRONA OTWORZY SIĘ PO KLIKNIĘCIU W LINK)

FACEBOOK ---> https://www.facebook.com/avekitty

MOJE RYSUNKI ---> https://www.facebook.com/AveKittyART

INSTAGRAM ---> https://www.instagram.com/ave_kitty/

BLOGSPOT ---> http://avekitty.blogspot.com/

TUMBLR. ---> https://xavekittyx.tumblr.com/

IMVU ---> https://avatars.imvu.com/avekitty

MOJA POWIEŚĆ ---> https://www.facebook.com/Ania.Ave.Kitty/

YOUTUBE ---> https://www.youtube.com/channel/UCt7d9JCLO29s5y-9VYwpQFw

 


 

Informacje o xavekittyx


Inni zdjęcia: Nocą samolot nacka89cwa:) damianmafia;* patki91gdHerbaciarnia bluebird11Zapraszam! staranniemilczyszNa drugi krąg. :-) ezekh114:* patki91gdZ Klusią patki91gdNocą nacka89cwaCheers purpleblaack