z dedykacją dla Joanny. no, Asiu chciałaś uśmiech-masz uśmiech ;]] widzę, że dupa nie daje za wygraną. to w takim razie ja daję już spokój. jestem wnerwiona jak cholera, ale jak tak dalej bd to jeszcze coś mi się stanie od tego xDD więc trza skończyć. niech się dziecko cieszy, że 'wygrało' x.O dzisiaj nie będzie pewnie żadnych przygód, bo nie zapowiada się na to, żebym gdziekolwiek szła ;]] wakacje się już kończą ;(( no trudno, i tak za rok będą znowu ;P ;**