zdjecie z wyjazdu do Opola z Karolą (na zdjeciu) i Basketem:P mamy zrobione zdjęcia z każdą dziwna, śmieszna rzeczą spotkaną w sklepach:P
sobota Opole właśnie z tymi wypisanymi wyżej, bo Karoline bardzo, bardzo, bardzo zależało na spotkaniu z Kaśką:P a ja spotkałam Natalie która objadała się w McDonald's
niedziela także Opole ale z rodzicami i zakup kurtki zimowej:P i po przyjeździe do domu dowiedziałam się że no Tomek mnie widział i nawet CZEść nie powiedział i wogóle <foch> Tomeczku:*
poniedziałek nocka u Basketa, aj działo się działo, jak spałąm z Adą i było zleksza nie bezpiecznie:D musiałyśmy w szczególności uważać na lampe pani Basket:)) albo jak siedziałyśmy na balkonie;p jeździłyśmy na Basketowym skuterze:P i Ada pukała do kolesia który nam pizze przywiózł
Dialog mu z Adą w autobusie w czwartek wymiatał:
<ja wyciągam ksiazke z WOS-u i zaczynam czytać>
Ada: Co ty robisz?
Ja: A przypominam sobie na WOS na sprawdzian.
Ada: Przcież nie ma sprawdzianu.
Ja: Jest
Ada: Nie
JA: Tak
Ada: Nie
Ja: Tak
Ada: O kurwa
Jutro ide na ślub,a potem bawie się na weselu:P napewno jakieś zdjecie tutaj się pojawi kiedyś:P
a w czwwartek Wrocław, mam nadzieje Justynko że uda Ci sie coś załatwić z tatkiem:P
Pan X miał operacje...:( wtajemniczeni wiedzą o kogo chodzi:P
Justynko to co jutro nasze śluby??? tylko w czwórke?? będzie ostro:D
Stefania [*]