jestem kłebkiem nerwów przez ostatnie kilka dni.
wszystko mnie wkurwia, głupieje.
mam ochotę zniknąc, dosłownie, nie chce być jak na dzień dzisiejszy..zaszyć się gdzieś
i nie istnieć dla nikogo.
chciałabym się zresetować , dlaczego akurat końcówka wakacji musi
taka być jak całe wakacje były cudowne?
powinnam teraz korzystać z ostatnich dni, a nie siedzieć w domu.
a leżę w łóżku opycham się słodyczami i oglądam głupoty.
jeszcze jutro mamy jechać do sławy, a pogoda ma być podobno do dupy,
juz nie wiem czy mam jechać..ostatni weekend wakacji wesele,
tyle jeszcze rzeczy do zrobienia..a mi się zwyczajnie nie chce.
*
Inni zdjęcia: 1537 akcentovaSynuś nacka89cwa:) milionvoicesinmysoulSurowa pustynia bluebird11Na dobranoc Rusałka Admirał :) halinam*** coffeebean1Międzyzdroje milionvoicesinmysoulZ wczoraj KSIĘŻYC 76% 15.07.2025 xavekittyxSahara kładzie się spać bluebird11:* patrusia1991gd