Haha Na grzybkach było zaczepiście
"Choć tu do mnie! Potrzebuje grzybów" Marcepan wie ocb
No i prześliczniutki był ten pies I wabi się Charlie (bo ja go tak nazwałam)
"A teraz wszyscy razem: A kiedyś cie znajde,znajde cie,a w końcu cię znajdę,jestem coraz bliżej,Grzybie"
"Ja to mam grzyby w domu...za meblościanką"
Nasz ubiór był wyzywający jak na grzyby Marceluś: Jeansy,Kurteczka,Arafata,Adidasy ; Ja: Jeansy,Kurtka,Kozaki
Napisze wieczorkiem