paulinett Ale super, taki psiak, świetna sprawa ;) Duży obowiązek, ale ile radości przy tym. A kłótnie to normalna sprawa, chyba nie ma ludzi, którzy by się nie sprzeczali. Ważne, żeby dochodzić do jakiejś ugody ;) Ja zawsze trzymam za Was bardzo mocno kciuki :)
paulinett Na uczelni w porządku. Teraz tylko sesja letnia i wakacje ;d Oby udało się przez nią przebrnąć jak najlepiej. Strasznie szybko ten rok zleciał, dopiero niedawno zdawałyśmy maturę, rozpoczynałyśmy studia, a tu już dwa semestry zleciały praktycznie. A Tobie jak idzie? I jak w życiu? :)
paulinett Hej, hej :* Jak mnie tu dawno nie było, tyle mam do nadrobienia (o obejrzenie Twoich sesji mi chodzi) ;)
U mnie po staremu, aż za bardzo chyba ;d Muszę Ci się przyznać, że pogodziłam się z swoim byłym-niedoszłym, z tym, o którym wiele razy Ci mówiłam. Chyba lepiej się dogadujemy na gruncie koleżeńskim niż jako para. Jakoś jakby dojrzał, a mnie zawsze bolało to, że nie mam z nim kontaktu. Jeśli chodzi o sprawy damsko-męskie na razie dałam sobie spokój, chcę odpocząć, już od jakiś 4 miesięcy nawet nie próbuję zawiązać jakiejś bliższej znajomości. Jak na wiosnę, zwykle przychodzi zakochanie, to u mnie chyba jakiegoś rodzaju odnowa ;d Jakoś muszę przemyśleć, czego chce w życiu. Aż czasem sama siebie przerażam, jakbym przechodziła jakiś kryzys wieku średniego. Ale chyba na każdego przychodzi pora ;d U mnie jakoś nadzwyczajnie wcześnie. Ale cieszę się, że taki moment nadszedł, bo przez jakiś czas żyjąc przeszłością, zraniłam pewne osoby, bo ciągle wracałam wstecz, porównywałam. A chyba jak się poznaje kogoś nowego, to powinno się mieć dla niego czystą kartę. Chyba dorosłam, dopiero.