Tak płynie, że nagle zorientowałem się, że w tym roku jeszcze tu nie zaglądałem.
Jak to się stało - no nie wiem. Jestem mistrzem świata w przekładaniu wszystkiego na jutro. Aż w końcu osiągnąwszy kolejny poziom w grze, w która od trzech lat sobie grywam trzeba było dodać wpis na ten temat. Zatem z impetem wyskoczyłem z oceanicznej przyszłości w przyszłość wirtualną. Hmmm w sumie to coraz bardziej mam wrażenie, że ta wirtualna przyszłość, wcale nie jest przyszłością tylko teraźniejszością. No cóż, chyba niektórych życie przeniosło się na stałe do sieci. Planuję założyć konto na instagramie, to znaczy niezupełnie sobie, ale swojemu przedsięwzięciu występującemu pod szyldem Punkowa Strona. Planuję, ale jak zwykle przekładam to na jutro... Boję się szoku kulturowego po zobaczeniu tego co spodziewam się tam zastać. Ale jednak kiedyś nastąpi ten dzień, po prostu chcę dotrzeć z treścią do kolejnej grupy osób.
Wracając do gry, to jest to jakaś tam forma rozrywki, która zajmuje mi od kilkudziesięciu minut do godziny dziennie, zależy od ochoty. Przestałem grabić sąsiadów na rzecz innych rozrywek. Ale tu i tam wojuję cały czas. Moja osada przekroczyła już 200 tysięcy ludzi, liczy obecnie nieco mniej niż... Radom.
Radom, Radom, Radom... Hmmm... zaraz, zaraz ja tu mieszkam i nie zamierzam stąd się nigdzie ruszać, co prawda nie jest to najpiękniejsze miejsce na świecie, ale też nie jest takie najgorsze, tu nawet dobrze może być, tylko trzeba umieć żyć... Przy tej okazji zapraszam na mój "Spacer Po Radomiu", który rozpocząłem... łohoho, nawet nie pamiętam kiedy, ale coś mi się kojarzy, że w okolicach 2006 może 2007 roku. W kolejnej odsłonie dostępny jest tam --->> https://spacerporadomiu.wordpress.com/
Zdjęcia, opisy, namiary miejsc i nie tylko z mojego miasta.
Pierwsza wizyta w kolejnym roku. Hyhy jak to brzmi w połowie marca. Ale musi być zatem podsumowanie minionych dwunastu miesięcy. Co tradycja to tradycja.
Zatem zapraszam na podsumowanie 2022 roku.
Uwaga zaczynam!!!
2022 rok po prostu był, minął i chuj z nim.
Obiło mi się o uszy (w zasadzie to o oczy), że fotoblog miał zniknąć z sieci. Trochę szkoda by było, ale z drugiej strony, trzeba mieć świadomość, że wszystko jest tymczasowe. My również. Publikuję tu od 2005 roku, to chyba można uznać mnie za weterana tego serwisu. W sumie fotoblog to taki łącznik z tymi starymi (jak to brzmi) czasami internetowymi, gdy nie było jeszcze tych wszystkich wynalazków z fejzbukiem czy instagramem na czele.
W sumie to temat na jakiś odrębny wpis...
Zatem skoro nie skasują fotobloga, to na spokojnie będę mógł powrócić do porządkowania moich starych wpisów tutaj. Już niedużo zostało. Chyba...
________________________
Codziennie coś publikuję tam --->> https://punkowastrona.wordpress.com/
________________________
23 STYCZNIA 2024
25 GRUDNIA 2023
21 GRUDNIA 2023
4 LISTOPADA 2023
14 PAŹDZIERNIKA 2023
4 PAŹDZIERNIKA 2023
28 WRZEŚNIA 2023
23 WRZEŚNIA 2023
Wszystkie wpisy