Dzisiaj nie tak źle.
Zrobiłam równowagę z wczoraj.
Bo robiłam angielski, a dzisiaj ogarnęłam 3 książki do pracy.
Dalej nie ćwiczyłam bo jestem mega zabiegana od wczoraj i nie było kiedy.
Ale cele zrobione, więc jest ok.
Ciastek nie jem.. tylko te dwie milki :x ups.
Kupiłam dwie nowe książki.
Tylko trzeciej nie było :/
Pogrążona w marzeniach.
https://www.youtube.com/watch?v=V0J-QOFyqBA
xoxo