Moja droga... Tak naprawdę miłość przychodzi bardzo powoli. Czasami jest bolesna czasami krucha, możemy się z niej śmiać, możemy wybrzydzać. Nieważne jak boli, ile wiąże się z nią cierpienia czy nieprzespanych nocy... i tak zawsze będziemy jej pragnąć. ZAWSZE
jest tak kokaina, która uzależnia mimo, iż jest szkodliwa.
Czasami mamy do czynienia z granicą. Pamiętasz ?
" Czasem wydaje mi się, że ta cienka granicy pomiędzy nami (między przyjaźnią, a czymś więcej) istnieje tylko w mojej głowie bo Ty już dawno ją przekroczyłeś. "
NIE bójmy sie przekraczać granic, one tak dużo wnosza do naszego życia.
Popatrz... Jak często się okłamujemy ? Jak dużo jest w nas miłości kiedy nie mamy o niej pojęcia.. :)
A teraz spójrz.. jak wiele jesteśmy w stanie dla niej poświęcić. Jak dużo jest chwil których spędzamy tak bardzo w sobie zakochani. Tak wiele słów jesteśmy w stanie wymienić między sobą :)
Bo przecież żadnej osoby nie spotykamy przez przypadek.. Każda daje nam nowe życie.
A podobno nowe życie, daje nowe możliwości.
Każdą chwilę należy wykorzystać na tyle procent ile jesteśmy w stanie ich policzyć.
Każdą chwilę należy też przemyśleć.
i szanować
ale trzeba wiedzieć też, czego się chce
niestety
Życie przynosi nam tyle niespodzianek, że musisz zacząć zapisywać je na kartkach.
Ale tak naprawdę nie musisz się bać, bo szczęście pisane jest nam z góry.
Pomyśl sobie każdej nocy jedno małe życzenie, które jesteśmy w stanie wypełnić następnego dnia.
Mam nadzieję, że po kilku dniach zobaczysz jak prosto jest być szczęśliwą <3
Kocham Cie
xoxo