schnący "aniołeczek"
każda jazda jest kolejnym krokiem, który stawiamy. jak już jednego dnia robimy coś fajnie,
to następnego mamy podniesioną poprzeczkę i znów musimy się trudzić. także łatwo nie jest.
ale w końcu ktoś stawia mi wymagania, po których wykonaniu jestem przeszczęśliwa.
koninka jest wymagająca, ale zarazem tak prosta w sobie.