Nie przejmujcie sie ta fota ,bo sama nie wiem co to jest .Chciałam wkleic cos szkolnego i tak se wpisywałam hasełka w grafice- w googlach i trafilam na to dziwactwo ,ktore przyciaglo niezwykle moja uwage.
Obudziłam sie dziś o 6 ,wstałam ,poszłam na dwór po kotka ,poczym zrobiłam sobie śniadanie i herbatke i znów udałam sie do łóżka, czytałam książkę od Michasi ,ale jakoś po 25 stronie zachciało mi sie spać ,jakoś nie zainteresowały mnie przygody bohaterki ,ktora miała problem jakim bylo udać sie na cale wakacje do ojca.
Tak sobie wczoraj myślałam i opowiadałam mamie jak to unas wyglada na przedsiebiorstwie gastonomicznym zwanym w skorcie pg ,gdzie babka co lekcje kogoś pyta a nasza swieta szóstka siedzaca pod sciana na samym koncu czyli Edyta z Magda ,Ja z Aga i Michasia z Gosia lejemy sie podczas calej lekcji i babka ma już nas dosc.
Ostanio Gdy pytała Michała i Mateusza powedziała ze mamy byc cicho bo ona nic nie slyszy skolei Michasia skometowała jej słowa tak: "No bo jak sie uszu nie myje i sie czego to potym sie wyciago peska i nic dziwnego ze pani nie slyszy"-po tych slowach cala szostka sie smiala jak opetana oczywiscie ja z Michasia podpadłyśmy i bedziemy pytane za tydzień.
Użytkownik wymysl0cos0fajnego
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.