cześć wercix. :*
Tu Twoja piękna <lol2>, cudowna, kochająca, najwspanialsza matka świata. <3
werka nie ma szamponu, trudne spraaaaaaaaaaaaaaaaaawy!
na wstępie musze napisać ze kocham skajpajować z Tobą *,*
nawet jak jest cicho, to zaraz zamułe w dupe i znowu beka leci. :3
wogóle to MIESNY JEŻ MIĘSNY JEŻ, TY GO ZJESZ TY GO ZJESZ <3
kocham to z Tb śpiewać w normalnej Henrykowej wersji i w wersji operowej. ;D ;*
tymczasowo beka leci z ZOSTAŃ PROSZĘ BO PRZY TOBIE MOJE MIEJSCE !!!!!!!!!!!!!!!!!
HAHAHAHAHAHHA, dziękuję Ci za to ze teraz podczas tej choroby odciągasz mnie tym wszystkim od tych nudów. :c
Wercia pedale zasrany, tęsknie za Tobą strasznie! :c :*
chcę juz wracać do szkoły, do Ciebie, do dziewczyn i chłopaków. :<
napewno to wiesz, ale mniejsza.
strasznie Cię kocham, mimo tego ze jesteś głupia. :*
ciesze sie jak cholera że Cie poznałam,
że znalazłam się wtedy we właściwym miejscu we właściwym czasie.
pamiętasz? gdzieś na uje, Ty sama do domu wracałaś a ja z dworu z Matynsem i Paulą. :D
już wtedy pożegnałyśmy się buziakiem w polika, odrazu Cię polubiłam.
widziałam po Tobie, że mamy wiele wspólnego, że się polubimy..
nie miałam wątpliwości, że będziemy sie przyjaźnić.
szczęście mnie opętało i tak się stało, ze jesteś moją prawdziwą przyjaciółką.
merci everyone.
pisała: