28 lutego minął mi rokz z tym oto skarbem
z tej okazji jej mama pusciła Ją do mnie na noc nasz wspólny dzień zaczął się od naszej gry w zombi później obiad (pizza domowej roboty)po obiedzie wio na wojska polskiego na lodogryf przed tym bo sie spóźniliśmy na tą ture którą chcieliśmy to poszliśmy się przejsc po błoniach chwile później łyżwy po łyżwach spacerkiem przez błonia do lewej się udaliśmy gdzie skarb wypił jebate z lewej podrabianym cukrem^^ od lewej poszliśmy na romantyczną kolacjie do kfc przy longerze , w kiblu głośnik uczył sikających hiszpańskiego ciekawi mnie bo co to zrobili przecież każdy przychodzi tam zrobic swoją potrzebe i wychodzi a nie siedzi i słucha , mniejsza z tym , po romantycznje kolacji poszliśmy na piechote do tesco i tak oto o północy dotrzeliśmy do domu i w domu objerzeliśmy dwa filmy i spac
To jest kobieta mojego życia jestem z nią bardzo szczesliwy i ją bardzo mocno kocham ;*****
KOCHAM CIĘ MOCNO SKARBIE
Tylko obserwowani przez użytkownika wybucisty
mogą komentować na tym fotoblogu.