Nareszcie zrobiło się ciepło . Dzisiaj rano obudził mnie mój brat ,była chyba 6 : 3O więc szybko zerwałam się z łóżka i pobiegłam do łazienki . Potem szybko spakowałam J. polski , matme i strój .Ubrałam kurtkę i pobiegłam na autobus . Całą pierwszą lekcje przesiedziałam w szatni z Jowitą , Anią i Jessicą . Jessica oczywiście musiała robić zdjęcia wszystkiego co zobaczyła . A ja spisywałam zadanie z matematyki . Pod koniec lekcji przyszli do nas : Patryk i Aldona . Na 1 lekcji była matematyka . Nawet dałam rade. Moim zdaniem lekcje powinny być 25 minutowe . Bo po 3O to sie już wszyscy kręcą i gadają . Potem był J. Polski . Mnie się tam podobało po czytaliśmy fragment " Dziadów , cz.II . " A mi się bardzo to podoba jest taki wciągające i ciekawe. Chyba sobie kupie tą książke . Na " wychowaniu zdrowotnym " wyszliśmy na dwór i skakaliśmy w dal z miejsca . Na 2 wf'ie graliśmy może tak uczyliśmy się grać w piłkę ręczną . Nawet mi wychodziło . ^^ . Po 6 lekcjach nadszedł czas na dom .O 16 : OO były zajęcia w domu kultury na które poszłam , yym wcześniej byłam jeszcze na 3O minut na rolkach . Bo była tak piękna pogoda , że postanowiłam , że to głupie siedzieć w domu skoro można wyjść . ^^ . O 18 : OO przyszłam do domuu i usiadłam przed laptopem , włączyłam FB , NK , GG I YT i tak skończył się piąteczek . : D