Jutro jest sylwek... Z czym to sie je? Właściwie oznacza to zajefajną impre ale ja mam problem... Ostatnimi czasy nie potrafię wypić więcej niż kilka łyków czegoś mocniejszego. Czy ktoś jest w stanie mi pomóc?
- większe przerwy między kolejkami
- dobra zapojka zabijająca smak ( porzeczka , pomarańcz Caprio )
- zagryzka w postaci kiełbasy , precz z chlebem i czipsami
- plasterki cytryny w razie odpychania od wódki
Zastosuj któryś z punktów lub wszystkie naraz a gwarantuje , że każda wódka / wino / bimber etc. wejdzie