Dziękuję za cudowne zdjęcie <3
Photoblog pani , która nam je udostępniła KLIK <3
Miłości <3
Polecam przeczytanie moich poprzednich dwóch notek .
W jednej znajdowały się opisy reggae , a w drugiej opowiadanie .
Liczę na Was .
I pamiętajcie o schemacie ! : )
" fajne " + komentarz = dziękuję <3 wbijam i komentuję ;)
chciałabym wrócić do tego stanu, kiedy byłam okropnie nieśmiała i tylko patrzyłam na chłopaka, wyobrażając sobie związek z nim.
."Wiesz na czym polega iluzja?Pokazałeś mi, że mnie kochasz. Uwierzyłam. Obiecywałeś coś czego nigdy nie miałeś zrobić. Nadal wierzyłam. Zostawiłeś mnie. W to uwierzyć nie mogłam. Już wiesz? Iluzja to coś, na co ludzie mówią: niemożliwe, przecież to było takie realne! Dziękuję ci za Twoje czary, ale wybacz nie będę kolejnym królikiem wychodzącym z twojego zakłamanego kapelusza."
Wróć i kochaj mnie , to już przestało być śmieszne.
I po co się troszczysz, skoro jednym słowem potrafisz zjechać moje ambicje?
'miał tyle wad , a ona idealizowała go bez końca'
poniedziałek bez Ciebie. wtorek bez Ciebie. środa bez Ciebie. czwartek bez Ciebie. piątek bez Ciebie. sobota bez Ciebie. niedziela bez Ciebie. dobrze, że tydzień ma tylko 7dni .
Bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać.
` - Robimy ewolucję ? - Jaką ? - Zakochajmy się w sobie .
Niedługo z "nas" zostanie tylko Ty i Ja ..
Najgorsza jest walka między tym co wiesz, a tym co czujesz..
-boisz się zapytać? - nie, boję się usłyszeć odpowiedzi...
Ja nie jestem chamska, po prostu nie lubię być sztucznie miła.
Nie będę ci się narzucać, nie będę pisać, będę taka jak ty, zimna i obojętna może wtedy zobaczysz co straciłeś.
Czego nauczyłam się dzięki Tobie ? Nauczyłam się patrzeć w Twoje oczy i czytać z nich wszystko to, co w danej chwili czujesz. Opanowałam to tak, że teraz mogę czytać z nich niczym z otwartej książki. Zastanów się pięć razy zanim postanowisz prowadzić mnie po linii swego życia po to, by za chwilę bez skrupułów mnie z niej usunąć.
czuję jakby ktoś zaciskał mi sznur na gardle. jakby mi ktoś odbierał każde bicie serce i spowalniał cały ból, który zdaję się wtedy kłóć dwa razy mocniej. nie. nikt nie chcę mnie zabić, a raczej nikt nie chcę żyć z sumieniem, które upominałoby się o jakąś dziewczyną z niebieskimi oczami. oni chcą mi po prostu pokazać kto jest tu lepszy. sęk w tym, że ja to wiem i bez tego. słyszę to przy każdej kłótni większej czy mniejszej w domu. dlaczego nie zaprotestuję, dlaczego zawsze odchodzę tylko ze łzami w oczach i gulą w gardle? bo ja chcę bólu. chcę jeszcze większej dawki cierpienia, bo to mi daję na pewien sposób spokój. nie myślę o tym co najważniejsze. o tym, że przede mną jeszcze kilkadziesiąt tysięcy dni, które zdają się być takie same. pozbawione uśmiechu i miłości. uwierzcie, że to większy ból niż ich słowa czy gniew w spojrzeniu.
Nawet jeśli wrócisz - ja już nie czekam.
Idiota, ale mój <3
To chyba normalne, że czasami chciałabym usłyszeć ciche, ciemne, drżące "tęskniłem, tak cholernie tęskniłem".
Facetowi można zaufać tylko kiedy śpi. I to obok ciebie.