znowu ze słuchawkami.
A może....ona powinna dać jakiś znak...żeby wiedział że,ma szanse....?
Każdego dnia wracała z tamtąd smutna.Drobiazgi które,wcześniej sprawiały jej przyjemność,przestały ją cieszyć.
Coraz żadziej na jej twarzy pojawiał się uśmiech.
Kiedyś było inaczej...teraz uśmiech zastąpiły łzy i smutek.
Nie potrafiła tak jak kiedyś śmiać się z innymi.Stała się obojętna..obca.
Wcześniej o nim śniła , teraz wogóle nie spała.Całe noce płakała.
Myślała o wszystkich wspólnych chwilach.
Nie miała siły walczyć,ale nie potrafiła też się poddać.
Czasem chciała to wszystko skończyć,zniknąć,żeby dłużej już nie cierpieć.{cdn}
pozdrowienia dla:
Sandry
Martiny
Darii
wszystkich z boiska
komentujących;)
niedługo do szkoły;(
jak te wakacje szybko zleciały....o jaaaa:(
ja nie chcę do szkoły.
3 klasa jest najgorsza(egzamin i biezmowanie-masakra)