Przy tobie nakurwiam szcześciem
"nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości, czy pierwsza jest ostatnią, czy ostatnia pierwszą..."
wkurwia mnie myśl , że może właśnie Ty nie piszesz , bo czekasz na wiadomość ode mnie , bo myślisz , że nie chcę z Tobą pisać, a tak naprawdę potrzebuję tego bardziej niż tlenu , tylko zwyczajnie boję się odrzucenia.
Są takie dni w których nawet papieros nie sprawia przyjemności, a wódka nie przynosi zapomnienia.
- Odzywał sie?
- Nie. - Widziałaś go ?
- Nie.
- Jesteś smutna ?
- Nie.
- Jasne.
- Do czego dążysz ?
- Bo widzisz, nienawidzę tego, jak dusisz te uczucia w sobie. złap go wreszcie za szmaty, zaciągnij w kąt i wykrzycz mu w twarz co czujesz.
- Nic nie czuje.
- Oj już przestań. Gdybyś nic nie czuła, to nie sprawdzałabyś po kryjomu co 5min telefonu i nie krzyczała już na wejściu do szkoły że masz wyjebane i nic cie nie rusza.
Chciałabym, wpisać w wyszukiwarce Twoje imie i mieć 1.000 Twoich zdjęć.
i daj mi tylko jeden powód, a wstanę i pójdę dalej.
` w dzisiejszych czasach nie liczy się twoje wnętrze, pokręć dupą, zdobędziesz wszystkich.
a co jeśli tobie mnie naprawdę brakuje, a ja myślę, że masz wyjebane?
- Twoje Największe marzenie ?
- mieć 2 dzieci, a twoje ?
- zostać ich ojcem < 3
`Nie była ładna, ale miała w sobie to coś... tą siłę, dzięki której nikt nie mógł przejść obok niej obojętnie.`
dużo śnimy o tych, przez których nie możemy zasnąć...
sto miliardów sześćset tysięcy zerkań w Twoją stronę na dzień dobry.
Doszedłem do wniosku, że w żadnym towarzystwie nie czuję się tak dobrze jak przy Tobie.
patrzysz na mnie i myślisz - ma wyjebane, ale gdy spojrzysz głębiej - zobaczysz ukrytą prawdę.
Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość. Nic na siłę, nie wolno za dużo o niej myśleć. Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać.
Jeśli Cię boli, gdy się z kimś kłócisz, to znaczy, że naprawdę Ci zależy.
ciągle czekam. może na jeden SMS, może na jedną wiadomość na gadu-gadu, może na jeden znak. na jeden jedyny durny znak od ciebie, który znaczy więcej niż wszystko inne.
I nagle świat zaczął ode mnie wymagać bycia kimś innym niż dotychczas.