Przychodzi czasem taki moment, kiedy trzeba sobie powiedzieć "dość". Kiedy nie chce się oglądać aktualnych zdjęć i wstyd je gdziekolwiek dodawać. Kiedy nie mieścisz się w stos najfajniejszych ciuchów i nie chce Ci się nigdzie wychodzić, ani przebywać wśród ludzi. Brak pewności siebie staje się nie do wytrzymania. Wszystkie urazy sprzed kilku, nawet kilkunastu lat znów wypływają na wierzch. I to wszystko tylko przez kilka czynników, w prawdzie nie takich łatwych do pokonania. Właśnie u mnie nastał ten moment. Muszę coś ze sobą zrobić. Wracam do nawyków i, mam nadzieję, do figury sprzed dwóch lat. Długa droga przede mną, ale jeżeli teraz się nie podejmę, to kiedy?
(Tak, wiem, to nie Vitalia.)
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika wszechjarzaca.