Wiele razy popełniałam błędy w życiu, ale z każdym rokiem
inaczej spostrzegam te wszystkie moje błędy i
staram się je naprawiać, ale czasem nie ma na to siły.
Wiele przeżyłam już w swoim życiu.
Szczęście-tyle było szczęśliwych dni w moim marnym życiu,
smutek-połączone z tragedią i nie do opisania pustka która pojawiła
się po stracie ukochanej osoby.Totalny dołek :[placze].
Ale to chyba nie oznacza, że zakochać się nie można (?)(?)(?)
Ja mimo po tragedii którą przeżyłam pokochałam i źle na tym wyszłam:(,
zrobiłam coś (w sumie to nie ja ale niech już będzie na mnie ). To był
mój największy błąd ale po to jest życie,aby popełniać i naprawiać błędy.
Mam nadzieje, że mi się uda ten mój błąd naprawić.
Zaczął się kolejny rok może szczęśliwy może nie(?) Jestem starsza i poprostu
inaczej spostrzegam sprawy, problemy i ogólnie życie. Postanowiłam: będę
walczyć o swoją największą miłość. W tamtym roku był moment zwątpienia,
moment poddania się, teraz wiem, że wtedy nie potrzebnie się poddałam,
teraz mam wystarczająco dużo siły by walczyć.
Może i wyjdę na idiotkę ale cóż mnie to nie obchodzi co myślą inni,
co im się wydaje. Którzy mnie nie znają nie wiedzą jaka jestem naprawdę.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Poniżej fragment listu mojej kumpeli z sanatorium która poznała mnie taką jaką
jestem naprawdę. (pisała w jednym liście do mnie i mojej siochy)
[b][i](...) Choć czasem zadawałyście głupie pytania, na które były banalne
odpowiedzi to polubiłam was takimi jakie jesteście. A w środku jesteście
bardzo piękne. Nigdy o Was Nie zapomnę. (.....) Gosia[/i][/b]
A o to słowa drugiej koleżanki Ani (te co pamiętam)
[b][i](....) w każdej klasie są kozły ofiarne w tej akurat jesteś ty
i twoja siostra. Ale ja wierzę w Ciebie jesteś silna i potrafisz walczyć
o to co twoje. A jeśli chodzi o miłość to walcz i nie poddawaj się, ja
walczyłam i cio jestem z chłopakiem którego kocham(....)[/i]
[/b]
Słowa te były powiedziane 3 latka temu. Pierwszy to fragmanet liściku Gosi
do mnie i siochy. Drugie to słowa Ani ( z którą do tej pory utrzymuje
kontakt).
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Napisałam te słowa i fragment tego listu bo chcę ci którzy
czytają tego photobloga wiedzieli, że nie należy się poddawać w tym co robia,
i nie należy się poddawać w miłości.
Agniesiu wiem jak to jest jak chłopak zrywa, chcę abyś wiedziała, że nie
dorósł do tego, aby mieć dziewczynę. Wiesz przecież chłopacy są dwa lata do
tyłu :p. Taka jest prawda. Jesteś śliczna na pewno znajdziesz sobie
chłopaka który będzie ciebie wart. Zresztą jak coś masz mnie ja zawsze Ci
pomogę. Głóffka do góry.
Pozdroo dla:
*Agniesi (śnieżki):*:*:*:*pamiętaj chłopacy są jak autobus jak nie
ten to następny. A ty na pewno będziesz miała tysiące takich "autobusów":p
*moich przyjaciół: Ewelinki,Łukaszka (Wasyla),Kingusi i Agusi :*
*moich najbliższych znajomków:Radusia :*:*,Przemusia,Gosieńki
Ani,:* :* :*
*mojego koffanego mężusia :[zakochany]:[zakochany]:*:*
*mojego koffanego i wspaniałego Kacprusia (kolega z klasy):*
*super dzieffczynek: AnDzIoChY,AsIeŃkI i JuStYnKi:*
*wszystkich znajomków:*
*koffanej klasy :p:p:*
*ziomali z sql :p:*
Bussiam :*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*