photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 25 SIERPNIA 2012
19
Dodano: 25 SIERPNIA 2012

-A gdy już nas nie będzie 

Czy w dalszym ciągu będziesz mnie kochał?

Czy Nasza miłość przetrwa?

 

On przytulił ją i powiedział:

-Spójrz na gwiazdy...jak świecą i płoną,

a niektóre z nich zgasły dawno temu.

Mimo to wciąż błyszczą na wieczornym niebie.

Bo widzisz....

Miłość jest jak światło gwiazd- NIE UMIERA NIGDY....

 

 

 

Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno. Może zawsze tak było i może na zawsze tak pozostanie. Może przed tym wcieleniem żyliśmy po tysiąc razy i w każdym życiu siebie odnajdowaliśmy. I może za każdym razem z tego samego powodu nas rozdzielano. Co oznaczałoby, że dzisiejsze pożegnanie równa się pożegnaniu sprzed dziesięciu tysięcy lat i stanowi preludium przyszłego pożegnania.

 

Kocham Cię w promieniach słońca i w blasku księżyca. Kocham Cię kiedy się złościsz na mnie bez konkretnego powodu i kiedy bez konkretnego powodu przytulasz się z radości. Kocham Cię kiedy śpisz i kiedy opowiadasz mi coś z pasją. Kocham Cię kiedy płaczesz, a mi pozwalasz się pocieszać. Kocham Cię każdego dnia. Każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej.

 

 

Może kiedyś.
Może gdzieś.
Może letniej nocy.
Może u Ciebie.
Może u mnie.
Może z Tobą
Może beze mnie.
Może nigdy.

 

To czasem trwa.
To może nawet bardzo długo trwać
- zanim się wszystko ułoży.

 

Za wszystko,
za chwile,
których brak.
Nienawidzę cię

 

 

 

Było miło.
Jak sobie tak pomyślę,
to rzeczywiście było miło.
Przez kilka głupich,
przezroczystych,
podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty,
momentów,
chwil paragonów.
Przez chwilę rzeczywiście było miło.

 

Jeśli potrzebujecie podróży w czasie, słuchajcie jednej piosenki wiele razy z rzędu, kiedy dzieje się coś ważnego, a potem odstawcie ją for good.
Będziecie mogli wrócić do tej chwili za każdym razem, kiedy puścicie ją sobie znowu.
Powali Was na łopatki.

 


To przykre,
że najpiękniejsze słowa padają,
gdy trzeba odejść.

 

Czy to nie jest wielka rzecz
- znaczyć dla kogoś wszystko?

Nie uważasz, że wspaniale byłoby rzucić wszystko i pojechać gdzieś,
gdzie nikogo nie znamy?

 
Czasami mam straszną ochotę to zrobić

Uśmiechaj się, mój przyjacielu, szeroko się uśmiechaj, choćbyś nie wiadomo jak paskudnie czuł się w środku

 

 

Nie kochałeś mnie.
Może nie chciałeś być sam,
może pasowałam Ci do butów,
a może tylko umiałam poprawić Ci humor,
ale mnie nie kochałeś.
Przecież nie niszczysz rzeczy,
które kochasz