To kurwa boli. To skurwysyńsko boli. Nie pakuj się w miłość, ziom, bo Cię rozpierdoli.
Codziennie mijasz mnie w tłumie, a mówisz że nie masz szczęścia przy sobie.
Myślą, że są lepsi, nie są. Nie czuj się gorszy, kto im dał prawo żeby móc nas osądzić?
Oddaj trochę siebie.
-wać panie, udamy się na szlugęsa?
-wyborny pomysł milordzie.
jednak kurewsko mi go brakuje, wiesz?
I udowodnij mi, że w tym całym syfie nie zostałam sama.
Nie pojmuję jak ręka faceta się znalazła odbita na Twoim ciele dziewczyno i odbija się dalej.
Pokonujemy milion chwil, zapominając o sobie.
nauczyłeś mnie kochać, potem pokazałeś, że nie warto.
pamiętam te słowa, które zabolały mnie tak strasznie. co czułam? nie pytaj, nieważne.
chcę tylko się przytulić, nie mam ochoty na wielkie uczucie.
Choćbyś kładł kolejne warstwy, to niestety przeszłość wraca, by skręcić ci kark.
Potrzebuję powodu, żeby iść dalej.
W pustym pokoju tkwisz sam, zupełnie sam. Znów wszystko poszło nie tak
kolejny przykład na to, jak człowiek stał się szmatą.
smak nikotyny na ustach przypomina tą cudowną przeszłość.
Często od życia kop bywa bezcenny.
Inni zdjęcia: 1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinamOpowiadanie nr 1 gabrysiawkrainieblyskow