Hej miśki :* Prosiliście o notki wiec są :) Dzisiaj tematem jest zdrada. Jutro albo w poniedziałek dodam notkę z wszystkimi propozycjami tematów na notki tematyczne, tak żebyście wiedzieli jakie propozycje tematów nam przysyłać :) Domi ;*
Ich związek był idealny. Patrzyli na siebie z miłością i czułością. Na odległość czuć było ich szczęście. Ufali sobie i wierzyli bezgranicznie. Byli ze sobą szczerzy, nigdy się nie okłamywali. Ale stało się coś okropnego. Jedno z nich zdradziło. Nie powiem, że zdradził on. Tak się przyjęło, że jak zdradza to facet. Taki tam stereotyp. Ale to nieprawda. Kobiety zdradzają równie często jak mężczyźni. Czym jest zdrada? Większości kojarzy się z pójściem z osobą trzecią do łóżka. Ale nie tylko to jest zdradą. Może to być pocałunek albo fakt, że nasz druga połówka zakochała się w kimś innym podczas naszego związku. Wszystko zależy od osoby i rodzaju więzi między parą, od tego jak bardzo się kochają, ufają sobie, są ze sobą szczerzy. I oczywiście od tego jaka była ta zdrada, czym spowodowana, itp. Jeśli związek jest silny, jest prawdziwa miłość, zaufanie, szczerość, wiara, to byle zdrada go nie zniszczy. Chyba, że zdrada nie była jednorazowa, to co innego. Bo jeśli ktoś zdradza raz za razem albo ma romans od dłuższego czasu to nie ma co się łudzić - ona/on Cię nie kocha. Nie wybaczaj, to nie ma sensu. Jeśli był/a w równoległym zwiazku, to nie masz co wierzyć w jej/jego słowa. One nic nie znaczą. Jeśli zdrada w takim związku wyglądała na zasadzie 'jednorazowy buziak' czy 'seks po alkoholu' to trochę inna sprawa. Równie poważna, ale w tym wypadku można wierzyć w szczerość partnera, o ile było to pierwszy raz! Jeśli drugi, trzeci czy piętnasty, to sory kotek, ale jesteś naiwna, że to był przypadek. W związkach gdzie zaufanie jest minimalne, zazdrość jest na zasadzie 'nie masz prawa patrzeć na inne/innych' to taką zdradą może być wszystko. Delikatne zetknięcie rąk, przytulenie na pożegnanie, buziak w policzek. Nie musi być w tym nic grzesznego, ale jeśli nie ma się zaufania, to każdy uśmiech do innej osoby jest traktowany jak zdrada. A jeśli do takiej dochodzi to sprawa jasna, nie ma sensu tego ciągnąć. Więc jeśli zostałaś/zostałeś zdradzony, to znim podejmiesz kroki, zastanów się co łączy Cię z Twoją dziewczyną/chłopakiem i przeanalizuj sposób, w jaki doszło do zdrady. Ostrzegam, że pomysł z zemstą (on zdradził mnie, ja zdradzę jego) jest beznadziejny. Będziesz tego żałować jak niczego wcześniej. Jeśli były szanse na uratowanie tego związku, to to by je zaprzepaściło. Gdyby zaś tych szans na uratowanie zwiazku nie było, to taka zemsta nie przyniosła by Ci nic, oprócz nienawiści z jego/jej strony.
Pisz jesli chcesz pogadać, wyżalić się, poradzić :) Czekamy :*
GG Klaudii 42998018
GG Domi 26649534
Inni zdjęcia: Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gd