Przyjaźń damsko-męska

Dzisiaj notka o przyjaźni damsko-męskiej :) Znowu uważam, że średnio mi wyszło, ale nie będę już marudziła xD Przypominamy o pisaniu propozycji na notek tematycznych (każdy temat się ukaże - tworzona jest lista) oraz wysyłaniu nam swoich opowiadań :)

Był sobie pewnego razu chłopak. I była sobie dziewczyna. Bardzo się lubili, wręcz kochali. Ale tylko jak rodzeństwo, choć nim nie byli. Powierzali sobie największe tajemnice, zwieżali z najtrudniejszych chwil, wspólnie cieszyli się z tych najlepszych. Razem przeżywali każdy dzień, spotykali się codziennie, oprócz tego potrafili godzinami rozmawaić ze sobą przez telefon czy na gadu. Świetnie czuli się w swoim towarzystwie, oboje cenili sobie naturalność jaką czuli przy tej drugiej osobie. Nie musieli przed sobą udawać, że jest dobrze kiedy było źle, nigdy się nie okłamywali. Kłócili się rzadko, a nawet kiedy to robili, to wytrzymywali obrażeni najwyżej kilka minut. Wszyscy dookoła widzieli to ,co było tak oczywiste, a o czym oni sami pojęcia nie mieli. Każdy, kto na nich patrzył, widział w ich oczach uczucie, którym wzajemnie się dażyli. Sami twierdzili, że to tylko przyjaźń. Takich przyjaźni jest wiele. Czy te osoby zdają sobie sprawę ze swoich uczuć? Hmm różnie to bywa. Czasami są tak pochłonięci sobą, że nie dostrzegają tego co czują. Czasami wiedzą o tym, że czują do tej drugiej osoby coś więcej, ale boją się, że ją stracą. Czasami zdarza się, że kocha tylko jedna ze stron, a ta druga widzi w tej relacji rzeczywiście tylko czystą przyjaźń. Chcę Wam powiedzieć, że moim zdaniem i zdaniem wielu osób, z którymi rozmawiałam na ten temat, przyjaźń damsko-męska nie istnieje. Hmm, źle. Istnieje, ale tylko w sytuacji gdy pokrywa się z miłością i związkiem. W związkach jest wręcz wskazana. Kiedy słyszę o przyjaźni między kobietą a mężczyzną do głowy przychodzi mi tylko jedna myśl: jedna osoba do drugiej albo coś czuła, albo czuje, albo czuć będzie. Innej opcji nie ma. Bo kiedy dziewczyna otwiera swoje serce przed dziewczyną to przyjaźń, ale jeżeli robi to przed chłopakiem to jest to coś więcej. I tak samo w drugą stronę. Chłopcy co prawda mniej obnoszą się ze swoimi uczuciami czy problemami (bo im nie wypada...), ale jeśli to robią to przed kumplami. Łatwiej wygadać się koledze niż koleżance, więc jeśli ma przyjaciółkę to tak naprawdę znaczy to więcej. To naturalne, że chłopakowi łatwiej wygadać się przed kumplem, a dziewczynie przed przyjaciółką, więc jeśli zachodzi zależność cłopak-dziewczyna to przyjaźń jest niemal nie możliwa. Chyba, że podczas związku, o czym już wspominałam. Bo jeżeli chłopak z dziewczyną znają się tak dobrze, wiedzą o sobie wszystko, są przy sobie aby się wzajemnie wspierać i bawić, to prędzej czy później jedna ze stron zakocha się w drugiej. Miałam niedawno taką sytuację wśród moich nabliższych. Jedna z moich przyjaciółek przyjaźniła się z kolegą. Wszyscy widzieli, że to nie jest sama przyjaźń, ale oczywiście jakby się ktoś pytał to "my jesteśmy tylko przyjaciółmi". Tere-fere. Pod moją namową on powiedział jej o swoim uczuciu, do niej dotarło, że też go kocha i są nadal przyjaciółmi, tyle, że jako para z 3-miesięcznym starzem. Takich par znam wiele. Jedni coś do siebie czuli, inni czują, inni są na najlepszej drodze, żeby coś do siebie zacząć czuć. Problem z takich relacjach polega na tym, że osoba zakochana boi się powiedzieć o swoich uczuciach bo boi się utraty przyjaciela. A ja powiem, że i tak powinnaś/powinieneś o swoich uczuciach powiedzieć. Nie jest wykluczone, że ta druga osoba darzy Cię takim samym uczuciem, a zapewniam Cię, że wtedy nic nie stracisz tylko zyskasz jeszcze więcej. Z kolei jeżeli tak nie jest, to przynajmniej nie będziesz musiał/a męczyć się przy niej/nim podczas ukrywania swoich uczuć, życia ze świadomością, że oszukujesz najbliższego przyjaciela/przyjaciółkę. A udawać Ci się zbyt długo i tak nie uda, bo jeżeli on/a naprawdę zna Cię tak dobrze, to prędzej czy później wyczuje zmianę Twojego zachowania. Bo już nie będziesz spokojnie wysłuchiwać i śmiać się z kolejnych podbojów, tylko zrobisz awanturę o to, że traktuje ludzi przedmiotowo i bawi się ich uczuciami. Dlatego, że zazdrość będzie Cię zrzerać. Jeżeli powiesz jej/jemu o swoich uczuciach to albo ta przyjaźń się rozpadnie (ale tu obowiązuje taka sama zasada jak przy przyjaźni dziewczyna-dziewczyna, chłopak-chłopak, że prawdziwa przyjaźń prztrwa wszystko) bo Ty nie będziesz umiał/a żyć tak blisko kogoś kogo kochasz bez możliwości przytulenia jej czy pocałowania, z kolei on/a będzie źle czuł/a się z tym, że Cię rani brakiem uczuć, albo przetrwa (to zależy od kultury i wychowania tamtej osoby) i ta osoba pomoże Ci uporać się z Twoim uczuciem, i wszystko wróci do normy. Pamiętaj! Jak nie zaryzykujesz to nie zyskasz. A szczerość w miłości i przyjaźni jest najważniejsza :)

Dla chętnych piosenka mojego ulubionego zespołu o takim właśnie uczuciu :) 

http://www.youtube.com/watch?v=0tQdgM8yo38 

Pisała Domi :)

Piszcie do nas jeśli macie problem lub chcecie po prostu z kimś pogadać :)

GG Dominiki: 26649534
GG Klaudii: 42998018