Taaaa... Dominika miała dzisiaj swoją pierwszą wystawę.
Goście przbyli, paparazzi porobili zdjęcia xD
Matko, w co ja się wkopałam?!
W sumie źle nie było.
Później spacerek z Kaś i Maciejem.
Przynajmniej się chłopaka 'bliżej' poznało.
Dżakasssssss.
Później wixa w mieście.
Debil Konar się do mnie przyczepił ;x
` podobam mu się, czy co? nevermind
Później święta Dominika udała się do kościoła ]:->
Musiałam się pomodlić, za te złe dusze.. oO.
A ogólnie- wakacje mogą być.
W sumie na razie jestem z a d o w o l o n a.
Ale jeden mężczyzna mi do szczęścia brakuje. :*
_____________
haaaaa! jam domina ^^'