Zyj z dnia na dzien!
Dodano: 9 LUTEGO 2013
Nie znam sie, ale sie wypowiem:
Nie znam sie, ale sie wypowiem:
Na poczatku mam probe, abyscie mi powiedzieli czy wyswietla sie caly tytul nad zdjeciem, bo nie jestem w stanie tego skontrlowowac na moim przyborze.
Dzis poruszd temat adopcji i aborcji gdyz uwazam, ze nasze spoleczenstwo jest zbyt zamkniete na te tematy.
W temacie aborcji powiem tylko NIE I UJ! Dla nie to jest nie do przyjecie zeby odbierac zycie jakiejkolwiek osobie, a co dopiero osobie, ktora tego zycia nawet nie miala szansy doswiadczyc. Jestem przeciwna i nic mnie do tego nie przekona gdyz istnieje tak cudowna rzecz jak adopcja.
W temacie adopcji nie widze zadnych minusow gdyz tu podobno chodzi o dobro dziecka. Najbardziej mnie irytuja te dzieci, ktore maja 14-20 lat i robia sobie dzieci. Stawiam ten prog tak wysoko, bo co takiego moze dac dziecku osoba 20-letnia, ktora dopiero co zaczela prace? Nie potrafie pojac jak te dziewczyny w gimnazjum moga soe decydowac na zatrzymanie dziecka. Wiem, wiem 'przeciez rodzice pomoga'. Ale przeciez zeby urzymac niemowle i jeszcze gimnazjalistke trzeba duzo pieniedzy wiec musza chodzic do pracy i wtedy dochodza koszty opiekunki. W dodatku te dziewczyny marmuja sobie start w 'dorosle' zycie, bo jednak koncza szkole w wielkim spieciu i potem w sumie sa w dupie, bo albo pojda zaocznie albo siedza z ttym dzieckiem na dupie dopoki ono rowniez nie pojdzie do szkoly. Co do ciezarnych w szkolach ponadgimnazjalnych mam podobne zdanie. Ciezarne z rodzin 'patologicznych' to dla mnie totalna porazka takim powinni dzieci zabierac bez pytania o zgode.
Istnieja adpocje otwarte i dziecko mozna widywac oraz wytlumaczyc im to dlaczego dziecko nie wychowywalo sie z biologiczna mama. Wiele rodzin adopcyjnych naprawde zasluguje na to zeby miec dzieci i wtedy oszczedzonobyb nam historii pokroju Madzi z Sosnowca czy baby od zamykania dzeci w beczkach po kapuscie, a dziewczyny moglyby wtedy ulozyc sobie zycie aby w przyszosci dac lepsze zycie innym dzieciom. Zyjemy w XXI wieku i kaxdy zasluguje na dobre zycie.
Zapraszam was do dyskusji, bo moze zle cos okreslilam albo poprostu macie inne zdanie na ten temat.
Zaopraszam tez na ask.fm/Wredzia123
Pozdrawiam i dobrej nocy Dziubki
Dzis poruszd temat adopcji i aborcji gdyz uwazam, ze nasze spoleczenstwo jest zbyt zamkniete na te tematy.
W temacie aborcji powiem tylko NIE I UJ! Dla nie to jest nie do przyjecie zeby odbierac zycie jakiejkolwiek osobie, a co dopiero osobie, ktora tego zycia nawet nie miala szansy doswiadczyc. Jestem przeciwna i nic mnie do tego nie przekona gdyz istnieje tak cudowna rzecz jak adopcja.
W temacie adopcji nie widze zadnych minusow gdyz tu podobno chodzi o dobro dziecka. Najbardziej mnie irytuja te dzieci, ktore maja 14-20 lat i robia sobie dzieci. Stawiam ten prog tak wysoko, bo co takiego moze dac dziecku osoba 20-letnia, ktora dopiero co zaczela prace? Nie potrafie pojac jak te dziewczyny w gimnazjum moga soe decydowac na zatrzymanie dziecka. Wiem, wiem 'przeciez rodzice pomoga'. Ale przeciez zeby urzymac niemowle i jeszcze gimnazjalistke trzeba duzo pieniedzy wiec musza chodzic do pracy i wtedy dochodza koszty opiekunki. W dodatku te dziewczyny marmuja sobie start w 'dorosle' zycie, bo jednak koncza szkole w wielkim spieciu i potem w sumie sa w dupie, bo albo pojda zaocznie albo siedza z ttym dzieckiem na dupie dopoki ono rowniez nie pojdzie do szkoly. Co do ciezarnych w szkolach ponadgimnazjalnych mam podobne zdanie. Ciezarne z rodzin 'patologicznych' to dla mnie totalna porazka takim powinni dzieci zabierac bez pytania o zgode.
Istnieja adpocje otwarte i dziecko mozna widywac oraz wytlumaczyc im to dlaczego dziecko nie wychowywalo sie z biologiczna mama. Wiele rodzin adopcyjnych naprawde zasluguje na to zeby miec dzieci i wtedy oszczedzonobyb nam historii pokroju Madzi z Sosnowca czy baby od zamykania dzeci w beczkach po kapuscie, a dziewczyny moglyby wtedy ulozyc sobie zycie aby w przyszosci dac lepsze zycie innym dzieciom. Zyjemy w XXI wieku i kaxdy zasluguje na dobre zycie.
Zapraszam was do dyskusji, bo moze zle cos okreslilam albo poprostu macie inne zdanie na ten temat.
Zaopraszam tez na ask.fm/Wredzia123
Pozdrawiam i dobrej nocy Dziubki
Komentarze
bakusiowo
Wiesz Karola, z jednej strony się z Tobą zgadzam, ale czy Ty byś potrafiła oddać swoje dziecko?
09/02/2013 22:48:16
wredzia123
Jezeli mialby pojawicsie teraz? Tak. Dlatego, ze nie jestem w stanie zapewnic mu takich warunkow do zycia jakbym chciala, bo wiadomo, ze kazdy chce dla swojego dziecka jak najlepieh, a co ja moge mu dac bez szkolly, pracy, wlasnego mieszkania i z facetem, ktory 'opiekuje' sie swoja matka? Odalabym, b wtedy moglabym patrzecjak dorasta szczesliwe i ma dobry start w zycie. Byc moze kiedys bym zrobila sobie drugie po to aby miec je przy sobie i czuc sie jak prawdziwa mama, a nie taka 'dochodzaca''
09/02/2013 23:37:53
wredzia123
W ostatnim zdaniu ujelam troche dziecko jak przedmiot, ale po prostu ciezko mi to ubrac w slowa, bo moja siostra ma dwojke dzieci i ja patrzylam jak one dorastaja i tez bym chciala zeby przychodzil do mnie taki berbec i sie przytulal i mowill 'mamo', ale no ja staram sie myslec ealistycznie
09/02/2013 23:41:43
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika wredzia123.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
