Z Bryyyć ;];*

Znów fota z Bryyyć .! Nie mam żadnych samych moich zdjęć...bo pani Brygida ma sklerozę i cały czas zapomina mi je wysłać. Mam wuchtę ale wszystkie są z niąą ^^ ale to co...też są fajne ;D 

Jestem dzisiaj lekko wkurwiona. Wczoraj koło godziny 18 się o czymś dowiedziałam co mnie wkurwiło mega, i przez cały wieczór nikt nie mógł ze mną wytrzymać. Zostało mi to do dzisiaj ale osłabło. Nie rozumiem jak można tak perfidnie ściemniać.! Nie wiem jak można tak traktować ludzi ! Cała ta rodzina jest nieźle pokręcona i cała rodzina nie potrafi nic innego tylko ściemniać;/ Żeby jeszcze kłamać prosto w oczy.! Ale Asie coś tknęło, i sprawdziła czy ten ktoś mówi prawdę. I co? Ściemnia w chuj ! A  potem jeszcze się tego wypiera;/ ale cóż...są ludzie i parapety.

Wczoraj na dworze, jakiś koleś się do nas doczepił ^^ hahaa lałam z niego w chuj. Brygida zaczęła sobie szurać butami a on akurat szedł przed nami. Odwrócił się i z tekstem do Brydzi " Może pani przestać za mną chodzić?" Ona zaczęła się śmiać a on " Idź sobie!" hahaha ja już też nie wytrzymywałam. a On znowu " Zaraz po panią przyjadą" Ja jebłam śmiechem a on do mnie " i po panią też, żarty w Swarzędzu się skończyły" 

ten gościu był nieźle najebany ^^ ale przynajmniej było śmiesznie. Bo potem nas jeszcze gonił ^^ ale schowałyśmy się w klatce ;] hahaha

Dzisiaj o 15 znów idziemy gdzieś z Brydzią...pewnie znowu będą zwały ;]