Nie wiem czemu ale to zdjęcie mi się strasznie podoba ^^ To z wczorajszej sesji z Brydzią ;D

Właśnie wróciłam do domku...Od rana byłam na dworze z Ostrym , było mega ;* Zresztą jak zwykle. Z nim nie da się nudzić , zboczeniec mój kochany;* Strasznie mnie na tym jeziorem komary pogryzły, ale to nic ! Było warto wyjść ^^ Zastanawiam się nad powrotem do niego, ale z drugiej strony takie niebycie razem a zarazem zachowywanie się jak para też jest fajne ;] ma się wtedy wolną rękę, nikt nie ma pretensji o jakieś zdrady albo coś x.x A seryjnie pewnie każdy myślał że jesteśmy razem, chodzenie za rękę, całowanie,przytulanie...ahhhh ;* Życie bez niego byłoby nudne !

Około 15-stej wyszłam na dwór z Brydzią tą moją kochaną ;];* Kupiłyśmy sobie fajeczki i żyć nie umierać ;P Gdyby nie to że co chwilę zaczynało padać byłoby megaa x.x ale i tak było bosko ;* siedziałyśmy na ping pongu i gadałyśmy ^^ potem przyszedł Ostry. Musiałam ją namawiać żeby została z nami chociaż 20 min. Ale wytrzymała więcej ^^ Ona nie przepada za Michem, ale jeszcze zacznie go lubić ;D moja w tym głowa. ;D 

Jutro znowu wypad rankiem z Ostrym a później z Brydziulą ^^ ;*

Coraz bardziej kocham życie .! Jest ostatnio cudownie ;)

                                                                                                                     Żegnam .! Koniec mojej nudnej wypowiedzi ^^ ;*