Oh, ah, słodkie czasy..
Kiedy było jeszcze ciepło i wspaniale..
Bylam wttedy z Anią i Paulem na dworze, tą fotę robił Paul po tym jak Ania już poszła. Poszłymy na przystanek na Warzymice (xppp), ja przez przypadek usiadłam tam, gdzie niegdyś siedział Cep - przerażona zerwałam się natychmiast i usiadłam gdzie indziej. A Paul ciągnął 'bolesną' historię, o tym jak Cep zimą tu był, nie był w stanie wydukać słowa (żadna nowość!), wspomnienia, że se sobą byli, komentowane moimi uroczymi komentarzami..
Achhh to były piękne czasy.
Wgl pokój Tobie Paul! xp Pamiętasz?..
Musimy częściej wychodzić.
Rok temu było zimą zajebiście <3
Karol ! <3
- Nie mam już pamięci, nie uda się
- Jak jest za malo pamięci, to trzeba kur** dodać pamięć!
- Nienawidzę zimy jak psa, bo wtedy wszystkie pedały rzucają śnieżkami.
- Co to za pedał rzuca??
Ja chcę jeszcze raz ;D
Pozdro Paul!
Mam nadzieję, że niedługo przestaniesz już rzygać.