Nienawidzę się Bać, kulić w nieskończoność, w bolesność skóry i mięśni.
uciekam przed miastem, przed deszczem, przed spadającym liściem. uciekam z wszystkimi kotami, które boją się zimnego mokra.
Komentarze
~kuki Alez ja nie narzekam. Chociaz predzej sie chyba skumpluje z moim nowym kaktusem niz z kociskiem.
~kuki Nie no, nic do kota nie mam. Chyba lubi mnie i Wujka, bo wchodzi do naszej jaskini jak tylko zostawimy drzwi otwarte. I wyjada biale paprochy spod lozka Buly. Zazwyczaj nie bardzo wiem o co mu chodzi jak go widze robiacego dziwne rzeczy. Moze on sam tez nie wie.W sumie jeszcze jest mlody, bedzie mial czas zeby sie zastanowic nad swoim postepowaniem.
~kuki Jo, koty maja krzywe jazdy. Ja na ten przyklad mam w tym semestrze kota w mieszkaniu, zwie sie Stefan i jest troche stukniety. Ogolnie lepiej sie trzymac z psami a kotom zbytnio nie ufac.
A przed miastem, to wiem z doswiadczenia, ze najlepiej sie ucieka na Dajtki do lasu. Tam spadajace liscie i nawet deszcz maja bardzo pozytywny charakter. ;)