photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 SIERPNIA 2010

pięcdziesiąt pięc.

zdjęcie sprzed dwóch czy tam trzech lat... Słowacja w każdym razie.

jakoś tak na wspomnienia mnie może trochę wzięło, bo kiedyś było inaczej, o wiele łatwiej...

nikt nie ostrzegał, że wszystko może się tak kręcic i plątac...

 

zakończenie wakacji udane, owszem.

jedna noc w pksie, druga siedząc nad Wisłą, leżąc w namiocie a potem śpiąc na karimacie na klatce przez 1,5h...

jedyne zażalenie jakie mam to pogoda - można było się zatelepac na śmierc praktycznie.

ale było dobrze, bardzo dobrze. Byłam z moim kochaniem, i nie mogło chyba byc lepiej.

 

a jutro optymistycznie - do szkoły. jakoś nie żal mi że wakacje się skończyły. może dlatego że je pożegnałam? może dlatego, że nie miałam zbytnio konkretnych zajęc na wakacjach i nie ma mi czego brakowac, oprócz Mieszka, który spędził tu prawie całe 2 miesiace? i w roku szkolnym trudniej będzie o wyjazdy do Wawy...

 

chuj, jakoś to wszystko będzie, trzeba myślec optymistycznie, bo zawsze może byc lepiej.



Komentarze

komplikejszyn Aga,ale z Ciebie dupa. ;d
02/09/2010 21:36:04
~anonimowa zawsze może być też gorzej. ; )
02/09/2010 14:19:56
slonce11 a kartka wysłana ???
01/09/2010 11:37:48