moje zycie stracilo sens, nie chce zyc. bo po co? dla kogo? teraz, gdy jedyna radosc sprawia mi bol, nie widze innej mozliwosci niz smierc. dzisiaj w nocy, pozegnam sie ze swoim zyciem...
dobra koniec XD nudzi mi sie strasznie .TAK, TAK wiem, ale jestem smieszna uhuhu. tylu osobom zrobilam nadzieje, ze 'chce umrzec' a tu bęęc. nie no jest dobrze, nawet bardzo. dawno nie bylam tak pozytywnie nastawiona do życia.
dobra to tyle
elo ; *