11062016 ale chyba tak było lepiej, bo byłam ze wszystkim tak, no powiedzmy, na świeżo, a jak masz długi odstęp czasu, to też nie jest dobrze, bo te czekanie jest najgorsze :D

22/09/2012 12:38:52

odpowiedz

11062016 a zdjęcia to jakos tak ^^

20/09/2012 17:09:08

odpowiedz

11062016 no i on mi cały czas gadał, że zdam to, że wszystko umiem i tak dalej i za chwile do mnie, że już idzie jego kursant, ja sie patrze, a to przyjaciel mojego już teraz byłego chłopaka..... i ja do niego z taka paniką 'ale nie mów mu nic, prosze Cie, nie mów mu!' xd i ogólnie cały dzien nic nie jadłam juz wtedy, tylko meliske piłam xd i wyżywałam się na chłopaku xd a rano to juz spoczko, rano jeszce jazdy miałam 1,5godziny pojechałam do wordu, pogadalam z moim instruktorem i poszłam na pożarcie :D jak zdasz teorie to już póxniej cały stres z Ciebie schodzi :D

20/09/2012 17:04:52

odpowiedz

11062016 tzn. ja miałam tak, że miałam w czwartek (28.06) wewnętrzny i po wewnętrznym miałam dopiero zapisać się na egzamin, ale jakoś zupełnie mi nie szło, miałam tak beznadziejny dzień, że ciągle mi gasł! później ze 2-3 razy mi wyszło i powiedziałam mojemu instruktorowi, że ja już nie chce, bo i tak mi nie wychodzi i kazał mi jechać do ośrodka i pojechałam i zaparkowałam na takim chodniku bo miejsca nie było i poszliśmy tam i była tam też instruktorka z mojej szkoły jazdy z kursantką i zapisywała się na 2 egzamin i ja poszłam zapłacić, później do tego drugiego okienka i dałam jej dowód i ten dokument wpłaty i gadam sobie z moim instruktorem i tamta instruktorką i tą kursantką i tej dziewczynie powiedziała, ze ten drugi egzamin ma na 3 sierpnia, a mój instruktor śmiał sie i do mnie 'ja mam tutaj takie znajomości, że szybko będziesz miała' i za chwile ta babka do mnie 'pasuje pani jutro na 10:20' a ja ;oooooooooooooooooo i o kuwa xd ręce tak mi się trzęsły, patrze na nią, na mojego instruktora, znów na nią i takie ciche 'tak' i zabrałam te zaświadczenie i wyszliśmy stamtąd i nie mówiłam nic, wsiadłam do auta i nie umiałam wyjechać z tego chodnika :D i mój instruktor kręcił mi kierownicą, a ja nic :D i pojechałam pod biuro i on do mnie 'jak jutro będziesz tak przepisowo jechała jak teraz, to zdasz' :D i siedziałam sobie i czekaliśmy na następnego kursanta który miał mnie zawieźć do domu i tak gadam z moim instruktorem, że boje się, że nie zdam te

20/09/2012 17:01:31

odpowiedz

todayy może to i lepiej, że nic nie widać.. XD

19/09/2012 21:24:27

odpowiedz

11062016 ja to jeszcze tak z 10 godzin i łuk to z zamkniętymi oczami mogłabym robić haha :D za to dzień przed egzaminem nie umiałam nawet na najmniejszej górce z ręcznego ruszyć.....

19/09/2012 20:03:21

odpowiedz