Za tym pięknym horyzontem leży sen dla Ciebie i mnie ...
Ten spokojny widok wciąż jest nienaruszony przez głosy na niebie ...
Lecz zbliża się burza, głosy płaczą na wietrze ...
Serenada staje się coraz zimniejsza, łamie mą duszę, która próbuje śpiewać ...
Jest tak wiele, wiele myśli gdy próbuję zapaść w sen ...
Lecz z Tobą zaczynam czuć coś w rodzaju chwilowego spokoju.