oby przyszedł, oby przyszedł, oby przyszedł....
jeeeeejku!
a więc było miło, nawet bardzo.
czas najwyższy wrócić do rzeczywistości
i normalnie funkcjonować :)
moje myśli? mam w głowie tylko jedno,
ale trzymam kciuki, że to nie prawda.
za popełnione błędy i własną głupotę sama siebie nienawidzę!!