oO dzien dobry Panie Padalcu :) Jak Panu minął dzień? Źle? Dlaczego? Nadepnął Pana pies? xD
To sie leczy?
Cóż ja biedna mogłam począć? Wypuściłam Pana Padalca do lasu :D
Śliczny :)
,
[obiecany przecinek :D]
No żartuję :P:* Chciałabym teraz poświęcić te kilka skromnych linikek dla Pana Bzyka :D [Kazał napisać, że nie kazał pisać, więc piszę incognito, jako, że ja wpadłam na ten jakże błyskotliwy pomysł :D] Do rzeczy. Niepojętym było dla mnie, jeszcze do niedanwa, poznać kogoś i od razu tak się rozumieć :) A jednak, trafił wariat na wariata :D A to właściwie dzięki mojemu najprzystojniejszemu wujkowi :) Z jego strony nigdy nic złego mnie nie spotkało... A w tym przypadku wręcz czyste dobro z jakimś takim niepojętym wzmacniaczem :P:) NO i Fotka.peel. <lol> Zaznaczyć muszę, że opisywany w tej chwili obywatel nie ma żadnego powiązania tematycznego ze zdjęciem [chyba] :D:*
Właściwie uprywatniwszy bloga, dałam sama sobie zezwolenie na pisanie bardziej prywatnych rzeczy, ale mimo wszystko, moje najprywatniejsze odczucia skrzętnie spisywane są w moim, jakże prywatnym, zeszyciku leżącym na samym środku bałaganu w moim przecudownym pokoju :)
a tak w ogóle, to tu jest zajebista stacja, gdzie grają polskiego rocka:
http://www.miastomuzyki.pl/play,36
i tak nocą, pisząc bloga, z słuchawkami na uszach jest bardzo przyjemnie :)
a nawet bardzo, bardzo :)