takie tam z Franem ;D
nadal najgorsze są poranki.. pociesza mnie trochę 'strzałka';* ;<
no i troche złe są też angielskie -,- hahahahah fizyka.. :D
jutrzejsze 4 lekcje - 2xwf,rela,obcy <3
plany na piątek są , więc byle do weekendu! ^^
nie mogłabym zapomnieć .. Julka czekamy na KOTA ĆIATA! ;DDDDDDDD
Czuje się jakbym była na jakiejś cholernej huśtawce emocjonalnej i najgorsze jest to, że boję się z niej zeskoczyć.Boję się wrócić do mojej szarej rzeczywistości.. Raz pęka mi serce, raz rozkwitam szczęściem, ale przynajmniej coś się dzieje.
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika wonderingme.