A to jest właśnie moment gdy sobie sie przyglądają on na dole Sofii u góry po lewej i za chwilke ruszą:)) Oczywiscie zdjecie żadne nie wyszło dobrze ,wszystkie zamazane,wygląda na to że dla mnie zajac też był za szybki,a z reszta myślałem że pobiegnie w bok a on zdecydował się biec w moja stronę ,dwa skoki i był już za mną:)