dobra ten weekend wcale nie był taki zły
zdecydowanie wolę już śnieg i minus milion stopni niż historię i wstawanie o 5 w poniedziałek :(
ps. tęsknię za czasami kiedy miałam jakieś 6 lat i jedyne na co musialam uważać to to żeby nikt mnie nie wychujał przy wymianie karteczkami